,,Niech żyje bal!! Bo to życie to bal jest nad bale.
Niech żyje bal! Drugi raz nie zaproszą nas wcale.” Ach co to był za bal!!!

Jak co roku w ostatnich tygodniach nauki w hotelu ,,Merkury” odbył się bal dla absolwentów. Wszyscy przybyli odświętnie ubrani – panie w ,,Krynolinach”, panowie w ,,Gajerkach” ?. Rozpoczęto tradycyjnie – ,,Polonezem”, potem było skakanie, pląsanie i tupanie .Na koniec balu wszyscy absolwenci byli bezsprzecznie przejęci, że to już koniec zmagań ze szkołą i że czeka ich nowy etap w życiu – dorosłość.

Opracował: R. Cybowska